W czwartek ważny dzień - obrona mojej pracy inżynierskiej. Mam nadzieję, że pójdzie szybko, gładko i przyjemnie. Żeby dodać sobie odwagi, przy pracach do projektu walentynki, stworzyłam piękne perełkowe kolczyki, które będą mi tego dnia towarzyszyły.
Zaczęło się od małego recyklingu. Miałam stare kolczyki, w których pogubiły się koraliki i połamały talerzyki z masy perłowej. Podobała mi się jednak baza, więc postanowiłam ją wykorzystać. Zamarzyłam o długich i eleganckich kolczykach.
Pośród setek koralików, które miałyśmy do dyspozycji, wybrałam małe białe perełki (pochodziły chyba z jakiś korali). Nie powiem, było z tym trochę dłubaniny, ale czego się nie robi dla piorunującego wrażenia. A taki, według mnie osiągnęłam.
Kolczyki podobają mi się bardziej niż wydawało mi się, że będą. Myślę, że do mojej krótkiej fryzury będą pasować idealnie, nadając smukłości twarzy (niestety pyzatej).
Już w czwartek ich pierwsze wyjście. Mam nadzieję, że przyniosą mi szczęście.
Trzymajcie kciuki
Natalia ;)
Wyglądają świetnie i z pewnością przyniosą Ci szczęście! Powodzenia :)
ReplyDeleteBardzo ciekawe prace, dlatego zostałaś wyróżniona do Liebster Blog Award przez http://juniorwdrodze.blogspot.com/
ReplyDeleteZapraszam do zabawy! :)
Pretty nice post. I simply stumbled upon your weblog and
ReplyDeletewished to mention that I've truly loved browsing your blog posts.
After all I'll be subscribing in your rss feed and
I hope you write again soon!
Also visit my blog :: seo services